czwartek, 1 sierpnia 2013

Wakacyjne CANDY!

Czas na kolejne (tym razem wakacyjne) Candy na naszym blogu! 

BANER

Ponieważ ostatnio dużo pisałyśmy o ubrankach dla dzieciaków z drugiej ręki, to rozdanie również będzie w tym temacie. Zasady, jak zawsze, bardzo proste! Ale najpierw nagrody!




Mamy dla Was dwa zestawy ubranek wyszperanych w second handach: uprane i uprasowane, w stanie idealnym. Wersja dziewczęca i chłopięca. Nam się nie przydadzą, bo Kruszynka pojawi się na świecie jesienią, kiedy na sukienki będzie już za zimno, no i będzie dziewczynką, więc na nic jej chłopięce ogrodniczki. A ubranka były tak piękne, że aż szkoda było nie kupić! Liczymy, że znajdą wśród Was fanów i któraś z mam skorzysta z naszych skarbów:) Do ubranek dokładamy próbki produktów dla niemowląt.



Zestaw dziewczęcy to różowa sukieneczka, z motywem kwiatowym u dołu, z guziczkami w kształcie kwiatków. Sukienka angielskiej firmy TU, rozmiar 56-62 cm, 100% bawełny. A do tego próbki - mleko modyfikowane (Enfamil), koncentrat do płukania odzieży dziecięcej i mydło w płynie z olejkiem migdałowym (Dzidziuś Pollena Ostrzeszów), emulsja do kąpieli i nawilżający krem emolientowy (Allerco Pharmena), emulsja do mycia ciała i włosów (CutisHelp mimi). 





Zestaw chłopięcy to beżowe ogrodniczki, z motywem sympatycznych gwiazdek, rozpinane w kroku, szelki regulowanej długości. Spodenki angielskiej firmy C&A, rozmiar 62 cm, 100% bawełny. A do tego próbki - mleko modyfikowane (Enfamil), balsam do prania odzieży dziecięcej i szampon dla dzieci (Dzidziuś Pollena Ostrzeszów), emulsja do kąpieli i nawilżający krem emolientowy (Allerco Pharmena), emulsja do mycia ciała i włosów (CutisHelp mimi). 





Ponieważ mamy dwa zestawy nagród, koniecznie napiszcie który chcecie dostać. Wylosujemy dwóch zwycięzców i do każdego powędruje jeden zestaw. 

A teraz czas na pytanie konkursowe:


Jakie są (Twoim zdaniem) najbardziej przydatne rzeczy do wyprawki dla malucha, a jakie kompletnie zbędne?

Te mamy, które już urodziły, wiedzą co im się przydało, a co było pomyłką. Podzielcie się swoimi doświadczeniami! Przyszłe mamy z pewnością mają jakieś typy i plany na to co zabiorą i przygotują na pewno, a czego nie uznają. 

I na koniec proste zasady. Aby wziąć udział w konkursie należy:

  • wyrazić chęć udziału w konkursie w komentarzu pod tym postem
  • napisać, który zestaw wybieracie (koniecznie!)
  • w tym samym komentarzu odpowiedzieć na pytanie konkursowe
  • podać elektroniczny kontakt do siebie, abyśmy mogły Was znaleźć:) (również w tym samym komentarzu)
  • dołączyć do naszych obserwatorów
  • umieścić banerek z naszym candy i działającym linkiem do tej strony u siebie na blogu (nieobowiązkowe, ale osoby które podadzą linka do strony, na której jest baner otrzymują dwa losy - a więc zwiększają szansę wygranej!

Regulamin:

  1. Rozdanie jest prowadzone na blogu Mama na karuzeli, organizatorkami są właścielki bloga.
  2. Wysyłka naszego prezentu tylko na terenie Polski.
  3. Przy wyborze zwycięzcy będą brane jedynie te osoby które spełniły warunki konkursu.
  4. Udział w rozdaniu jest równoznaczny z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach związanych z organizacją rozdania.
  5. Zgłoszenie udziału w rozdaniu jest jednoznaczne z przyjęciem warunków niniejszego regulaminu.
  6. Jako organizatorki zastrzegamy sobie prawo do dokonywania zmian w regulaminie.

Zapisy trwają od dziś (1 sierpnia) 
do 10 sierpnia (do godz. 23.59)!

Wkrótce po tym terminie nastąpi losowanie nagród i ogłoszenie wyników.

Zapraszamy do zabawy:)

10 komentarzy:

  1. ciuszki śliczne ale my już duze dziewczyny więc damy szansę innym pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje dzieci też już urosły, ale chętnie podaruję taki zestaw przyjaciółce spodziewającej się synka - chętna na zestaw chłopięcy. Bloga nie mam, a wśród obserwatorów jestem od dawna :)

    Najbardziej przydatne do wyprawki i na pierwsze dni życia małego dziecka są oczywiście pieluchy tetrowe - do wszystkiego : wycierania, pokładania, przykrywania itp. Nie polecam za to wypychać torby kosmetykami i zabawkami. Najlepiej, gdy mamy jakieś małe próbki, krem do pupy, a za zabawkę wspaniale posłuży wspomniana pielucha, której rożek dzieciątko miętosi w rączce i buzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam :) I ja z przyjemnością ustawię się w kolejce po zestawik dla dziewczynki :)
    Jeśli chodzi o wyprawkę dla dziecka to nam bardzo przydały się poza pieluchami tetrowymi (o których pisała powyżej Agnieszka) podkłady higieniczne do przewijania. Po niespodziance podczas przewijania można taki podkład wyrzucić, co jest bardzo wygodne w szpitalu lub w innych miejscach poza domem. Tradycyjnie pieluchy (u nas jedorazówki), z kosmeyków tylko krem na odparzenia (których prawie nie było :)) i oilatum do kąpieli. Poza tym sól fizjologiczna, waciki i spirutus do przemywania pępka. Z ubranek do szpitala nie brałam nic, bo po co po powrocie do domu mam zaczynać od prania :)(pytałam wcześniej w szpitalu czy jest możliwość korzystania z ich ubanek i nie było problemu). Tylko na wypis mąż przywiózł nasze ubranka przygotowane wcześniej. Zamiast tradycyjnych łapek korzystaliśmy ze skarpetek bo łapki niestety ciągle spadały i Michałek się drapał. W szpitalu bardzo przydał się też rożek :) A jeśli chodzi o dom to z ubranek najlepiej sprawdziły się bodziaki i pajacyki, (kaftaniki doprowadząły mnie do szału :)) czapeczki tylko po kąpieli. Odnosnie kąpieli to fajną sprawą była gąbka kąpielowa do położenia na dno wanienki (żeby można było spokojnie położyć dziecko bez strachu że się wyśliźnie) i ręczniczki z kapturkiem :). Nie używałam żadnych oliwek, kremów itp bo płyn do kąpieli wystarczał - nie wysuszał skóry i nie mieliśmy też problemu z odparzeniami. Do łóżeczka polecam też ceratki (dzięki temu nie musiałam suszyć materaca :))
    Pozdrawiam cieplutko a wazie pytań zapraszam na maila: trojanda@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, spodziewam się pierwszego dziecka tak więc posiłkuje się póki co opiniami Kobiet, które już mają dzieciątka. Moja intuicja i brak doświadczenia podpowiada mi że takim najwygodniejszym rozwiązaniem dla młodej niedoświadczonej mamy będą kopertowy body i pajacyki. Jeśli chodzi o pielęgnacją i higienę noworodka to uważam tak jak Trojanda :)Pieluszki tetrowe to według każdej Mamy obowiązkowy MUST HAVE :)Zbędny chyba jest termometr do wanienki, chyba nikt nie zaufa w ciemno jakiemuś urządzeniu. Pozdrawiam wszystkie Mamy i ich pociechy.
    Ja z mężem czekamy na synka :)który będzie z nami już za 4 miesiące.
    gosiamakarewicz@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że pielucha tetrowa rządzi i słusznie, niezastąpiona niemal do wszystkiego :) Druga rzecz do wszystkiego (odkażania, pielęgnacji pępka, przemywania ran) to Octenisept. Kolejny must have to porządny termometr, najlepiej taki strzelany, którym można mierzyć również temperaturę otoczenia, wody czy posiłków (okazał się nieoceniony dla męża gdy ten nie umiał określić temperatury mleka).
    Jeśli chodzi o ubranka to przyszłe mamy niech zwrócą uwagę na to by rozpinały się w kroku bo to znacznie ułatwia przewijanie (te ze stażem coś o tym wiedzą). Dla mnie kompletną pomyłką okazały się pajace z rozpinaną jedną nogawką. Wyobraźcie sobie przewijanie na wpół śpiącego noworodka, który nie współpracuje przy wyciąganiu nogi z ubranka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. Biorę udział.
    2. zestaw dla dziewczynki
    3. Dziewczyny po porodzie wszystko kręci się wokół laktacji. Dla mnie jest kilka rzeczy, które ułatwiły mi egzystowanie podczas pierwszych dni:
    - maść na brodawki
    - muszle gojące na piersi
    - telefon z internetem (najlepiej jakiś i-phone)
    - rogal do karmienia

    Niemowlaki potrafią wisieć na cycu okrągłe godziny, więc kładłam moją na rogalu przez co miałam 2 ręce wolne, obkładałam się jedzeniem, piciem i siedziałam w sieci szukając odpowiedzi na milion pytań, które miałam w odniesieniu do mojego bobasa i tu przydał mi się telefon.
    - dla dziecka Hity:
    - butelka Medela Calma (dla mam karmiących piersią)
    - porządny termomentr: do ucha lub na podczerwień, bo na początku temperaturę mierzyłam codziennie
    - bujak-huśtawka, żeby zająć bobasa na chwile, jak chcesz np, iść do łazienki;)
    - przynajmniej 2 rożki na zmianę, jak się dziecku uleje lub zasika
    - video niania (ja używam codziennie, kładę małą w pokoju obok i na kamerze widzę czy już wstała czy nie, przez co dziecko po obudzeniu się nie musi płakać , bo wie że mama zaraz przyjdzie;))


    Zapraszam do mnie na bloga do posta Co mi pomogło po porodzie:

    http://zapachdziecka.blogspot.com/2013/06/po-porodzie-pierwsze-dni-co-mi-pomogo.html

    mail: zapachdziecka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgłaszam sie :)
    Wybieram zestaw dla dziewczynki.
    Po urodzeniu córeczki bardzo przydały mi sie pieluchy tetrowe. Mają bardzo wiele zastosowań. Również poduszka do karmienia była bardzo pomocna. Pierwszych dni po porodzie nie wyobrażam sobie bez podkładów poporodowych. Zwykłe podpaski na początek to zdecydowanie za mało. Z nieprzydatnych rzeczy wymieniłabym pajacyk z bardzo grubego materiału. Jest śliczny ale ubranka dla dziecka powinny być bawełniane żeby przepuszczały powietrze. Na przyszłość wiem że trzeba zwracać uwagę na jakoś materiału z którego jest wykonane ubranko:)

    Baner na blogu:http://mama-ewelinki-testuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. 1.Biorę udział.
    2.Zestaw dla chłopca.
    3.potrzebne: pieluchy z wycięciem na pępek ,mokre chusteczki ,kocyk lub rożek bo noworodki marzną, czapeczkę , i łapki żeby się nie drapały. odpadają ubranka z niewygodnymi zapięciami, żadnych nożyczek do paznokci bo za wcześnie na obcinanie żadnych gąbek myjek do kąpania bo to źródło bakterii.

    maslowskagabriela@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna paczuszka. Szybka ekspresowa :) bardzo dziękuję :) my:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!