Tak się sobie przyglądam i chyba już prawie nie nie rosnę... a do tego moja skóra zmienia kolor na białawy... Mam już coraz mniej miejsca na zabawę, I mimo że jest mi tu ciepło, przytulnie i bezpiecznie, a na zewnątrz podobno jesień, nudzę się tu koszmarnie. Mama z tatą wciąż opowiadają mi o tym, co czeka na mnie na świecie. Chciałabym już zobaczyć rodziców... I te wszystkie ubranka i zabawki... Jejku, może czas już stąd wychodzić...
:) pewnie że już by się chciało być przytulanym przez mamę i tatę bo to najfajniesze co może być
OdpowiedzUsuńTo czekamy na wiesci jak juz bedzie po :)
OdpowiedzUsuńAle jaka ta jesień piękna, trzeba ją zobaczyć. Koniecznie z wysokości rąk mamy lub taty :)
OdpowiedzUsuńjuż czas, już czas! czekamy :))
OdpowiedzUsuń